Tak sobie myślę, że środa jest fajnym dniem na podejmowanie decyzji.
Nie wszystkich, bo większość trzeba podejmować natychmiast i na bieżąco, ale takich, które będą skutkować na przyszłość. Na przykład dzisiaj, podczas segregowania zdjęć z sesji zdjęciowych podjęłam decyzję aby do galerii dodawać planszę z koncepcją. I tak też zrobiłam – najnowsza realizacja ma dołączoną koncepcję i zdjęcie „przed”. Pewnie powiecie, że „Ameryki nie odkryłam” i że wielu projektantów tak ma. Pewnie tak. Ja jednak nie śledzę stron innych projektantów, więc nie wiem. Dla mnie nie liczy się ilu co ma a ilu nie. Dla mnie liczy się to co będzie przydatne dla mojego klienta. I takie informacje staram się włączać w swoją stronę.
Inspiracja a kopiowanie
Czy zatem nie inspirować się innymi? Ależ skąd! Jak najbardziej obserwuj, podziwiaj, ciesz oko pracą innych osób. Ja sama inspiruję się na Pinterest, wydaję fortunę na albumy na Amazon, w social media obserwuję twórców z Polski i z innych krajów. Jest jednak wyraźna różnica pomiędzy inspiracją a kopiowaniem i jest ona prosta: inspiracja rozlewa się nowym pomysłem w Twoim projekcie. Widziałeś nowe zastosowanie dla danego materiału? Śmiało użyj go w swoich pracach. Widziałeś taras o ciekawym kształcie? Śmiało wpasuj go w swój projekt. A kopiowanie? Kopia to bezrefleksyjne powtórzenie konkretnych rozwiązań. Nie takich które gdzieś się zobaczyło i zostały w głowie, ale konkretnych, wybranych i bez zrozumienia.
Nie chodzi już o nieetyczność tego posunięcia, ale o coś zupełnie innego. Masz świadomość kopiowania. To nie pomaga na nasze poczucie bycia kreatywnym. W pewnym momencie może być dołujące i podcinać skrzydła. Uczucia, kiedy samemu coś wymyślisz, zrobisz to po swojemu i jesteś z tego dumny nie można z niczym porównać. To daje siłę olbrzyma!
Pewnie dlatego nigdy nie miałam kompleksów przy kontakcie z doświadczonymi projektantami i twórcami. Nawet wtedy, kiedy znana projektantka słysząc moją odpowiedź, że nie pracuję w AutoCadzie odpowiedziała „ no tak… początkująca to oczywiście bez AutoCada”. Tak, jakby ten AutoCad wszystko mówił o mojej pracy. (Czy mówiłam Wam, że do tej pory nie pracuję na AutoCadzie?). Teraz razem z tą projektantką (bo bardzo się polubiłyśmy) śmiejemy się z tego tekstu. Ale wtedy – kilka lat temu naprawdę zastanawiałam się, czy jak będę pracować w tym programie to coś to zmieni.
Co pozwala na dobre relacje z konkurencją?
Jest jeszcze jedna rzecz związana z kopiowaniem – zaufanie. Mam bardzo duże zaufanie do ludzi – nawet tych których nie znam. Wiąże się to co prawda z inną cechą, taką, że jeżeli ktoś mnie raz zawiedzie to koniec. Zamykam się na daną osobę i nie potrafię już jej zaufać. Czy do końca życie to nie wiem – zamierzam jeszcze pożyć, ale zakładam, że na długo.
To moje zaufanie pozwala mi być otwartą z innymi osobami i swobodnie rozmawiać o pomysłach bez obawy o skopiowanie. Może kogoś zainspiruję do podobnych działań? Super! Ale wierzę, że mój pomysł jest w mojej głowie i tylko ja wiem jak go zrealizować. Pewnie dlatego lubię moją konkurencję. Znamy się i często sobie pomagamy. Ba! Zdarza się, że podrzucamy sobie pracę. Gorąco kibicuję im w ich działaniach i wiem, że również cieszę się ich sympatią.
Miało być o środzie a zeszło na inne tematy… Dlaczego więc środa jest lepsza od innych dni? Bo jest w środku. Za nami część pracy już wykonanej i jeszcze mamy kilka dni na wprowadzenie nowych pomysłów i rozwiązań. Mamy doświadczenie poniedziałku i wtorku, a przed nami kawał czasu niewiadomych. To dobry czas na nowe pomysły i decyzje!
Nie musisz wymyślać koła na nowo, są sytuacje kiedy warto skorzystać z doświadczenia innych. Dlatego przygotowałam dla Ciebie pakiet umów i rachunków
Dzięki pakietowi nie będziesz godzinami szukać potrzebnych informacji w internecie.
Dostaniesz gotowy dokument, który wystarczy dopasować do swoich potrzeb.
